Labradoryt to kamień niezwykły, posiadający piękne odcienie, kolory, połysk i blask, jakiego brakuje innym minerałom. Według Eskimoskiej legendy, Zorza Polarna została uwięziona w skałach wzdłuż wybrzeża Labrador. Uwolnił ją przejeżdżający tamtędy Eskimoski Wojownik, rzucając w kamienie ostro zakończoną włócznią. Jednak nie cała Zorza została uwolniona, kilka jej świateł pozostało w skałach, dzięki czemu kamień zwany Labradorytem ma taki piękny połysk i wewnętrzne iskierki. Kamień ten ma właściwości niezwykłe, bowiem pomaga walczyć z frustracją, dodaje odwagi, jest pomocny w pozbywaniu się nieśmiałości i niezdecydowania. Kamień ma moc uwalniania od nałogów, oczyszczania aury i uwalniania pozytywnej energii, pomocnej w koncentracji. Labradoryt zwany jest również kamieniem, który przynosi szczęście. Nosząc przy sobie ten minerał pomagamy w oczyszczaniu umysłu, zwiększeniu koncentracji, życiu w harmonii z innymi, zwiększeniu entuzjazmu i intuicji.
Jak tu się nie zakochać w takim pięknym kamieniu. Dołożyłam mu do towarzystwa fasetowane kule kamienia słonecznego i oponkę cytrynu, wszystko zamknięte w srebrze próby 930 i 999.
Piękny, to mało powiedziane :)
OdpowiedzUsuńcudo:) co jedna praca to piękniejsza:)
OdpowiedzUsuńtak labladoryt ma w sobie moc i tajemniczość i biżuteria z nim po prostu zachwyca - piękne serce aż oczu nie można oderwać od niego:) pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńwspaniały kamień, aż ciężko pojąć, jakie cuda potrafi stworzyć natura... i Ty :) nie potrafię nie zachwycać się i nie wychwalać wszystkich Twoich prac, są przepiękne! uwielbiam te misterne drucikowe robótki, przy tym każda inna, a tak samo urocza :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia! :)
pozdrawiam cieplutko!
Powinnam zainwestować w parę kilo tego kamulca, zwłaszcza, że taki ładny ;) a w tych srebrnych drucikach wyjątkowo mu "do twarzy" ;D
OdpowiedzUsuńLabradoryty są naprawdę wyjątkowe same w sobie, a z taką oprawą to już czysta magia:-)
OdpowiedzUsuńwow, po prostu zachwycajace!!!!
OdpowiedzUsuń