czwartek, 30 sierpnia 2012

Górska wędrówka

Na temat z Klubu Twórczych Mam przedstawię Wam Naszą górska wędrówkę na Turbacz. Szlakiem z Koninek. Trasa długa ale piękna widokowo. Widoczność nie była 100 procentowa ale pogoda dopisywała.



Tu na zdjęciu widać Tatry

A tutaj Babia Góra

Po drodze jest pełno polan na których rosną borówki, znaleźliśmy także ostrężynę i po powrocie do domu powstało ciasto drożdżowe.
A teraz pokażę Wam moją interpretację lasu, obraz techniką olejną powstał już jakiś czas temu ale na wyzwanie pasuje w sam raz.


czwartek, 23 sierpnia 2012

Marynarska wymianka

Witajcie dziś pokażę Wam efekty marynarskiej wymianki, którą organizowała Diana.
Moją parą na wymianę została Marta.
Kiedy zapisywałam się na wymianę miałam tysiąc pomysłów i wizji ale jak zaczęłam coś dłubać nic mi się nie podobało. Długo się zbierałam aby coś stworzyć no i pewnego dnia zobaczyłam w sklepie materiał i to było to. Od razu stwierdziłam, że  marynarskie paski to będzie strzał w dziesiątkę. Z pasków powstała torba, taka zwykła na zakupy lub podręczne rzeczy. Jeśli chodzi o szycie to uczę się więc mam nadzieję że moja para wymiankowa będzie wyrozumiała. Do torby powstała jeszcze bransoletka z marynarskimi węzłami beczkowymi.
Natomiast ja dostałam urocze kolczyki wykonane pracochłonną techniką sutaszu. Są naprawdę prześliczne. Do kolczyków jeszcze bransoletka, przydasie w ślicznym woreczku z kotwicą i słodkości.
Marto bardzo Ci dziękuję za prezenty.
Diano dziękuję za zorganizowanie wymianki.

To prezenty od Marty








A to prezenty dla Marty




Część zdjęć załączona dzięki uprzejmości Marty.


sobota, 11 sierpnia 2012

Liść

 Dzisiaj króciutki post przedstawiam liść w technice wire wrapping. Zawieszka miedziana ze szklanymi koralikami.

I dziś na tyle. Miłego weekendu Wam życzę!

niedziela, 5 sierpnia 2012

Prezentów ciąg dalszy

Dziś prezent od mojej mamy na Naszą rocznicę ślubu. Pościel już w użyciu, śpi się na niej świetnie. Zwłaszcza we troje :)





A na rocznicę zrobiłam tort słonecznik


zdjęcia trochę słabe robione komórką, tort to biszkopt przekładany masą z kaszą manną, na górze owoce zalane galaretką.

Przepis na ciasto (biszkopt wychodzi duży i puszysty)
Biszkopt

6 jaj
szklanka cukru
1 szklanka mąki pszennej tortowej
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej 
Tortownicę wyłożyć papierem lub wysmarować margaryną i posypać mąką. Boków niczym nie smarować ani nie wysypywać.Białka ubijać na małych obrotach miksera aż się spienią. Stopniowo zwiększając obroty miksera dodawać po łyżce cukier , ubijać jeszcze na wysokich obrotach miksera przez kilka minut aż będą sztywne i błyszczące. Wciąż ubijając dodawać po łyżce wymieszane żółtka. Dodać przesiane mąki i mieszać je bardzo delikatniez ubitą masą, starając się nie zniszczyć ubitej piany. Ciasto wylać do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez 35 - 40 minut do suchego patyczka, wyjąć.  Ostudzić.
Masa
4 łyżki błyskawicznej kaszy manny
1/2 litra mleka
1  szklanka cukru
1 kostka masła (margaryny)

Ugotować kaszę na mleku i ostudzić. Masło utrzeć z cukrem i dodawać ostudzoną kaszę ale powoli po łyżce bo lubi się zważyć. Ta masa jest świetna, nie za słodka w sam raz do tortów.

środa, 1 sierpnia 2012

Prezencik dla Grzesia

Dziś dotarła do Nas niespodzianka. Duża biała koperta a w niej kilka uroczych rękodzieł.
Koperta dotarła z mojego rodzinnego miasta od "cioci" Sławki wraz z rodziną dla mojego synka Grzesia. 






Sami widzicie że prezentów co niemiara a każdy następny piękniejszy. Na pierwszy ogień poszedł miś ze ślimakiem, już są obślinione przez synka. Poduszka jest fantastyczna, a wierszyk w karteczce bardzo przypadł mi do gustu. Zobaczcie sami.
Jutro dzwonimy do cioci z podziękowaniami