poniedziałek, 30 stycznia 2012

Mama, tata.......

Nasza kruszynka już na świecie. Ustawia Nas teraz pod swój rozkład dnia, na całe szczęście noce są Nasze :)

te maleńkie paluszki są przecudne

Uczymy się teraz nawzajem siebie a każdy uśmieszek wynagradza łezki.

czwartek, 12 stycznia 2012

Kuleczki

Zupełnie przypadkwo wpadła mi w ręce czesanka i co z nią zrobić?
Kilka stron Google dalej postanowiłam utoczyć swoje pierwsze kuleczki, na mokro




no i co dalej, myślę sobie


pomysł przyszedł mi do głowy taki:


tak oto zagospodarowane zostały pierwsze kuleczki.  Wiem że nie są idealne ale trening czyni mistrza więc idę ćwiczyć dalej.



sobota, 7 stycznia 2012

Trudne początki

No dobrze miało być o pikotkach, więc będzie.
Od dłuższego czasu zafascynowana byłam frywolitką no i w końcu miałam trochę czasu i chęci i wciągnęła mnie frywolitka igłowa. Przedstawiam dziś nieśmiałe początki ale apetyt rośnie w miarę jedzenia więc liczcie na więcej.


czwartek, 5 stycznia 2012

Na słodko

Zacznijmy od czegoś słodkiego na przełamanie lodów. Oto Nasze ulubione bułeczki wykonane wg tego  przepisu oczywiście z Naszymi modyfikacjami. Ponieważ jesteśmy czekoladowa łasuchy nadzienie cynamonowe zamieniliśmy na czekoladowe.

Składniki:

* 600 g mąki
* 100 g cukru
* 1/2 łyżeczki soli
* 45 g świeżych drożdży lub 21 g susz. ja używam świeżych
* 100 g masła
* 200 ml mleka
* 2 jajka

Nadzienie:

* 150 g bardzo miękkiego masła
* 150 g cukru (ja dałam puder)
* 1 i 1/2 łyżeczki cappuccino czekoladowego
* na wierzch 1 roztrzepane jajko
Ciasto wyrabiam w maszynie do pieczenia chleba ale ręcznie oczywiście też można. Rośnie pięknie i trzeba uważać aby nie uciekło. Ciasto zagnieść i odkroić 1/3.Rozwałkować na wielkość formy, moja ma 31x20.Przełożyć do formy-to będzie spód bułeczek. Spód chroni nadzienie przed wypłynięciem i przypaleniem. Pozostałe ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach ok 50 x 25.W międzyczasie wymieszać szybko w pustej miseczce wszystkie składniki nadzienia. Posmarować nim ciasto i zwinąć wzdłuż dłuższego boku, czyli zrobić roladę :). Kroić na  kromeczki (ja pokroiłam na 15 szt.) i układać je na płasko na cieście (3 szt. x 5 szt.).Pozostawić do wyrośnięcia na 15 minut. Przed samym włożeniem do pieca można posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w piekarniku nagrzanym do200'C przez 25 minut. Ja dodatkowo smaruje jeszcze raz pozostałym jajkiem przed samym końcem pieczenia.

Kroić po upieczeniu ich nie trzeba po rozrywają się same i rzadko kiedy zostają na drugi dzień.
A oto pojedyncza sztuka.

Smacznego !