Kilka stron Google dalej postanowiłam utoczyć swoje pierwsze kuleczki, na mokro
no i co dalej, myślę sobie
pomysł przyszedł mi do głowy taki:
tak oto zagospodarowane zostały pierwsze kuleczki. Wiem że nie są idealne ale trening czyni mistrza więc idę ćwiczyć dalej.
Oluniu te kuleczki są takie wiosenne w tej białej zimowej porze a kolczyki śliczne :),poproszę jeszcze do kompletu korale i szukam króla ;))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńkomputer mi się wiesza ;) a napisałam wcześniej, że kuleczkowe kwiatki są śliczne...jaki to kolor? ciemny odcień pomarańczowego czy czerwony? pozdrawiam i kolejnych twórczych dni życzę
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie za komplementy. A kolor czerwony zdecydowanie czerwony. Chyba muszę poprawić zdjęcia. Pozdrawiam i życzę dużo dobrego dla Was.
UsuńOlu a możesz podac adres mailowy do siebie? Dziękujemy za życzenia...jak długo już "przeterminowana" jesteś? miłego wieczoru!
UsuńOleńko! Gratulacje...Zosia dziubka przesyła ;) niestety wiadomośc na maila nie doszła, mój mail tynka.p84@gmail.com napisz jak chwilkę znajdziesz :) Coś tak czułam, że skoro Cię już tyle czasu nie ma to pewnie miglanc się już pojawił na świecie :) wiele cierpliwości i w miarę przespanych nocy :) buziaki!!
UsuńPierwsze kulki, a już takie ładne :) Powodzenia z czesanką :)
OdpowiedzUsuń